czwartek, 13 grudnia 2012

ANDRZEJKI I ADWENT

                                                                   ANDRZEJKI

Było lanie wosku, a jakże!! Córka zawsze z niecierpliwością na to czeka. A z kim najlepiej można wróżyć? Oczywiście z przyjaciółką! Więc zabrały się dziewczyny za robotę, mamy tylko pomagały pannom się nie poparzyć:-)




Jednej z dziewczynek wyszedł z wosku kurczaczek. Moja córka stwierdziła, że wróżby się spełniają, bo w ubiegłym roku też wylała kurczaczka i była na wycieczce w gospodarstwie agroturystycznym, tuliła kurczaki, spały jej na kolanach i była "zaszczęśliwiona", jak mawiała, gdy była mała:-))


A tutaj myślimy, że to gondola, więc Wenecja... To proroctwo podoba się nam obu!


 No a tu już moja wróżba... Cóż, ni mniej ni więcej to Baba Jaga, delikatnie mówiąc...




To również moja figura i ja tu widzę piękną pannę z długimi włosami, syrenę, czy kogoś w tym rodzaju, więc co... Na pewno chodzi o to, że w końcu uda mi się odłożyć na wypad do SPA i odmłodnieję!! Albo na botoks... ;-))


 ZABIERAMY SIĘ ZA ZROBIENIE KALENDARZA ADWENTOWEGO



 Żeby dziecku umilić czas oczekiwania na Gwiazdkę oraz żeby zachęcić do bycia aniołkiem (chociaż w porze adwentu he he!), wykonujemy nasz własny kalendarz, w którym każdego ranka znajduje karteczkę z wskazówką, gdzie ma szukać upominku. Nie wspomnę już o tym jaką ma zaletę jej chętne zrywanie się o świcie, podczas gdy normalnie muszę wzywać wojsko na pomoc w wyciągnięciu jej rano z łóżka. A żebyście nie pomyśleli, że ją rozpuszczam codziennymi prezentami, spieszę wyjaśnić, że znajduje drobiazgi, które jednak ją cieszą, mogą to być spineczki, fajny ołówek z głową Mikołaja, świąteczne słodycze. Jest masa takich rzeczy do wyszperania w sklepach.


Córka sama robi szkic, wycina i składa małe koperty




  Arkusz brystolu w dowolnym kolorze, byle komponował się ze świątecznymi dekoracjami, przypasowujemy do miejsca, w którym będzie wisiał kalendarz


Przyklejamy koperty

 I dziecko dekoruje kalendarz według własnego pomysłu


Nina wycięła obrazki z resztek papieru świątecznego z ubiegłego roku, zrobiła drobne malowidła kolorowym klejem brokatowym, przykleiła piórko i podpisała. Można użyć też watę, gotowe naklejki itp.




Moim zadaniem zawsze jest przygotować małe karteczki z podpowiedziami, gdzie znajdzie upominek


Kupiłam naklejki gwiazdki z numerkami na każdy dzień adwentu, przyklejam je na koperty


I kalendarz gotowy!

A w pierwszym okienku znalazła wskazówki do znalezienia styropianowego bałwanka z drobiazgami do udekorowania. Była zachwycona, bo uwielbia prace ręczne! Wiem, że i niektórzy chłopcy lubią tego typu zadania. Takie figurki, ale też choinki, reniferki i inne, można kupić w pasmanterii, albo sklepie papierniczym i kosztują niewiele. Mój bałwan jest duży, a jego cena to niewiele ponad 4 zł. W sprzedaży są też mniejsze, ale i większe figurki.

W następnym okienku był komplet naklejek do udekorowania okna na święta. Takie również są teraz dostępne. Mój komplet pochodzi z Lidla i kosztował niecałe 5 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz